...mogąż kłamać???
...mogąż kłamać???
teesa teesa
828
BLOG

Złote myśli w złotych ustach

teesa teesa Polityka Obserwuj notkę 46

Po przygrywce czas na konkrety:

Wczoraj w jeleniogórskim  Teatrze im. C. K. Norwida przemawiał do "elektorasiu" sam mistrz: prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Oto, co miał (poza absolutnymi nonsensami, niewartymi wzmianki) do powiedzenia (podkreślenia i uwagi - moje):

- Ludzie, którzy nie mają wstydu nie powinni rządzić. Ludzie, którzy rządzą powinni być ludźmi wartości, powinni być ludźmi, którzy są mocno związani z zasadami moralnymi, bo tylko wtedy będą rządzić pro publico bono - dla dobra publicznego, a nie dla własnego, czy jakichś grup.

Hmmm, hmmm... To może być problem... Z PiS-em. :)

- Apeluję do Polaków, żeby wzięli udział w wyborach, bo nie mają racji ci, którzy mówią, że czym mniejsza frekwencja, tym lepiej dla nas. Wręcz przeciwnie - czym większa frekwencja, tym lepiej dla nas!

Wiadomo, wolszczyzna wykształconego Wolaka. :)

- Mamy dobrą reprezentację do Parlamentu Europejskiego. Ludzi, którzy będą mogli tam budować polski autorytet przez swoje kompetencje, swoją zdolność poruszania się na europejskim rynku. Prawo i Sprawiedliwość ma program dla Polski, program głębokich zmian, program aktywizacji.

Słynne kompetencje PiS-ich fachowców... Znamy, znamy... :)

- Demograficznie Polska się zwija, musimy to przełamać. Ekonomicznie Polska jest w pułapce średniego rozwoju. Osiągnęliśmy średni poziom światowy, ale jest wielki kłopot, żeby pójść dalej do wysokiego poziomu. Odwołajmy się do przykładów krajów, które przeszły tę pułapkę. Korea Południowa 60 lat temu miała 78% analfabetów, była całkowicie zrujnowana. Dzisiaj należy do światowej czołówki. Bardzo poważną rolę odegrało tu państwo. Trzeba odrzucić liberalne mity!

Jednak??? ;)

- Musimy utrzymać złotówkę, zreformować finanse publiczne, zreorganizować polski rząd, musimy mocno podkreślić, że prowadzimy politykę rozwoju m.in. dla wyrównania szans ludzi, którzy mieszkają w różnych częściach Polski.

- Potrzebna jest praca, potrzebne są mieszkania, potrzebna jest dobrze funkcjonująca służba zdrowia. Część kosztów utrzymania dzieci musi być przejęta przez państwo. Nasz program jest nastawiony na zwiększenie ilości miejsc pracy. Za naszych rządów powstało 1,3 mln miejsc pracy, czyli 650 tysięcy miejsc pracy rocznie.

- Chcemy znieść chorą sytuację, w której korporacja sądowników sama siebie ocenia i sama siebie karze. To znaczy wyprowadzić postępowanie dyscyplinarne, przynajmniej w ostatniej instancji poza korporację sądową. Chcemy także wzmocnić pozycję ministra sprawiedliwości. Niezawisłość nie może oznaczać niezależności od prawa i niezależności od wszelkiego rodzaju reguł społecznych, w tym reguł sprawiedliwości i przyzwoitości.

Fiu, fiu... Ziobryzmem mi tu zaleciało...

- Oświata musi służyć narodowej konsolidacji. Dlatego chcemy wrócić do systemu 8 - 4, gimnazja się nie sprawdziły. Chcemy znieść system testowy - w życiu nie rozwiązuje się testów, w życiu rozwiązuje się problemy. Chcemy przywrócić szkolnictwo zawodowe, w Polsce jest mnóstwo specjalistów od kierowania, a kto będzie pracował? Musimy skończyć z interesem na podręcznikach. Podręczniki co najwyżej trzy od jednego przedmiotu w jednej klasie i na zamówienie państwa, i produkowane na zamówienie państwa, czyli 2 złote za podręcznik (z kosztami autorów 2,5 - 3 zł). Szkoła jest po to, by naród konsolidować.

Nie udało się narodu skonsolidować"zamachem"?

Recepty na  trapiące społeczeństwo bolączki:

  • problemy mieszkaniowe: konieczność budowy mieszkań pod wynajem (tzw. wynajem austriacki, który prowadzi do wykupu).
  • polityka prorodzinna: 500 zł na każde dziecko od drugiego potomka (w rodzinach średniozamożnych) i 500 zł od pierwszego dziecka w rodzinach niezamożnych + becikowe?, bezpłatne przedszkola, gabinety lekarskie i dentystyczne w szkołach.
  • służba zdrowia: tylko instytucje non profit będą mogły otrzymywać środki z budżetu, zablokujemy ten wielki wypływ pieniądza. Lekarstwo ma kosztować 7-8 złotych niezależnie od tego ile kosztuje naprawdę, bo dzisiaj 25% recept nie jest wykupowanych. Dzisiaj lekarze zastanawiają się nie nad tym jak leczyć pacjenta, tylko jak to sfinansować. 

Jarosław Kaczyński odpowiadał też na starannie wyselekcjonowane pytania, np. na pytanie o koalicję po wyborach: - Koalicja z kim? Z sobą! Co można zrobić z PSL-em? Łagodnie mówiąc, nie nadają się do tego, żeby pełnić funkcje publiczne. My chcemy zmienić Polskę, a nie rządzić dla rządzenia.

Strach się bać. Po ostatnich rzadach PiS Polska się zmieniła, i owszem, ale w niekoniecznie pożądanym kierunku.

W sumie - nic nowego, zwyczajna demagogiczna "mowa-trawa", kompletnie niespójna z realiami miejscowości, w której się mówca znalazł.  Zastanawiać może brak konsekwencji: niby za Tuska kraj tonie, a jednak się rozwija; oświata - wyłożona, ale któż to, ach, kto ją ostatnio głęboko zreformował (z abolicją dla matołów włącznie)?

Polecam galerię zdjęć - te twarze! :)

teesa
O mnie teesa

„Er quildessë quetta, er morniessë cálë, er firiessë coivië: menelessë cumna calima wilë fiono” (Pieśń o stworzeniu Éa)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka